KIBICE

F-SIDE

W holandii kibiców poszczegónych drużyn nazywa się od sektora na którym doping jest największy.Na stadionie De Meer, który już został zburzony, tym najwierniejszym sektorem był Sektor F.Historia F-Side sięga początków lat 70-tych, kiedy to Ajax trzykrotnie sięgał po Puchar Mistrzów(teraźniejsza Liga Mistrzów).Na każdym z tych meczów było mnustwo kibiców którzy do tej pory nadal przychodzą na Arenę.Po przejściu na Arene, sektor F stracił troche na swojej dawnej żywiołości.Kibice mają jednak żal do zarządu klubu za wybudowanie stadionu w takiej postaci.Teraz na stadionie wszyscy oprócz sektora F, siedzą i niestety nie uczestniczą w dopingu tak żywiołowo.Inaczej było na stadionach De Meer i Stadionie Olimpijskim.tam było wręcz odwrotnie.Prawie wszyscy stali i doping był naprawde wspaniały.Jednak na meczach z PSV, Feyenoordem, Vitesse i AZ atmosfera na stadionie jest bardzo gorąca.Wszystkie sektory przez prawie cały mecz dopingują, dopingują i jeszcze raz dopingują.Z sektorem F mało kto może rywalizować.Jedynymi rywalami są kibice Feyenoordu a także Den Bosch.Ajax może także liczyć na wsparcie kibiców na meczach wyjazdowych.Na każdy mecz wyjeżdzają kibice aby pomóc swoim zawodnikom na wyjazdach.

VAK 410

Na pewno dziwi fakt że kibice Amsterdamską Arenę uważają za błąd zarządu.Kibice chcieli aby nowy stadion był dużo większy niż De Meer, który mieścił tylko 33 tysiące ludzi.Zarząd zbudował stadion-hale.Oczywiście Arena jest pięknym i nowoczesnym obiektem, ale niestety tylko dla zwiedzających.Kibicom ajaxu nie podoba się wyciszona atosfera na meczach, oprócz sektora F.cała reszta kibiców siedzi i obserwuje mecz w spokoju.Inaczej było na De Meer, tam prawie cały stadion huczał i wrzał.Od sezonu 01\02 atmosfera wraca do dawnej świetności.Oprócz sektora F powstała druga grupa fanów - "Sfeervak"-410.Swój debiut zanotowali podzczas inauguracyjnego meczu z Rodą(sezon 01\02)Kibice ci są jednolicie ubrani w oficjalne koszulki ajaxu, posiadają rówież dużą ilość flag i rac.Ta grupa kibiców w bardzo dużej mierze zmieniała atmosfere na Arenie.

BEWERWIJK

Najbardziej znienawidzoną grupą kibiców w Amsterdamie są kibice z Feyenoordu Rotterdam.Od zawsze panowała wojna między tymi klubami.Pewnego jednak dnia doszło do zbyt dużego starcia.Podczas starcia(23 marzec 1997r.) obu stron zginął jeden z fanów ajaxu.Był nim - Carlo Picone przywódca grupy.Obie drużyny grały wtedy mecze wyjazdowe. Kibice obu drużyn umówiły się w tym czasie na zadymę.Niestety ta zadyma skończyła się tragicznie.Z Ajaxu stawiło się 100 osób a z Feyenoordu 150.Całe zajście trwało ok. 10 minut. Później oba kluby próbowały jakoś tą sytuacje rozwiązać.Kibice Feyenoordu zgodzili sięnawet na rozmowy ale kibice Ajaxu nie zgodzili się na to.jednak trudno się im dziwić.

- Info o klubie
- Druzyny